POZNAJ OSOBISTĄ HISTORIĘ WYTRWAŁOŚCI MARCINA ZIELIŃSKIEGO

"W moim przypadku wszystko zaczęło się w małym cichutkim miejscu, o którym nikt nie wiedział. W Skierniewicach, w niepozornej salce, w której nikt nie chciał się z nami, wówczas nastolatkami, modlić.

Dzisiaj ludzie na mnie patrzą, czy to w realu, czy oglądając na przykład filmy na Youtubie, i myślą, że ten Zieliński to ma taką lajtową wiarę. Tu cudzik, tam cudzik... Takim ludziom odpowiadam zwykle:
„Zapraszam do mojego życia. Zapraszam Cię w moją przeszłość, kiedy nikt mnie nie widział”. Bo to się tylko tak wydaje z zewnątrz."

fragment książki